Ile może trwać nauka programowania od zera?
Chyba wszyscy lubimy działać szybko, bo po prostu wiemy, że taki tryb działania pozwala nam oszczędzać nasz cenny czas. Zanim się za coś zabierzemy, od razu wyliczamy sobie, ile zajmie nam to minut, godzin czy dni.
Żądamy jasnych informacji na temat tego, ile może potrwać kurs programowania od zera, albowiem zastanowimy się nad nim kilkukrotnie, jeżeli tylko okaże się, że przeciętnemu kursantowi jego ukończenie zajmuje rok albo dwa lata.
Nauka programowania od zera – ile trwa?
Na szczęście w większości przypadków aż tyle nie będziemy musieli czekać na zdobycie solidnych podstaw. Oczywiście programiści uczą się i doszkalają dosłownie przez całe życie, ale by móc w ogóle do nich dołączyć i móc określać się takim samym mianem, wystarczy zwykle kilka lub kilkanaście miesięcy bardzo intensywnej nauki.
To, po jakim czasie uda nam się ukończyć kurs programowania od zera, zależy więc od tego, ile godzin będziemy mu poświęcać każdego dnia i jak bardzo przyłożymy się do nauki.
Ogólnie rzecz biorąc uważa się jednak, że do opanowania takich absolutnych podstaw nowego języka programowania (niezależnie od jego poziomu trudności) potrzeba mniej więcej od trzystu do czterystu godzin. Jeżeli więc każdego dnia przysiedlibyśmy do komputera na trzy godziny, wyłącznie w celu nauki programowania, podstawy nowego języka zdołalibyśmy opanować w jakieś 100 dni, co daje nam mniej niż 1/3 roku. Mało kto z nas jest jednak w stanie przeznaczyć aż tyle czasu na opanowywanie nowej umiejętności.
Właśnie to sprawia, że nauka programowania od zera zazwyczaj trwa jednak znacznie dłużej i koniec końców na opanowanie samych podstaw przeznacza się przynajmniej ten jeden rok. Warto poznać kilka przykładów łatwych języków programowania dla początkujących.
Mając jednak w głowie wyraźny cel, być może będziemy w stanie znajdować więcej tych wolnych chwil na aktywną i intensywną naukę. Zamiast wieczorami odpoczywać przy grach komputerowych, możemy próbować się rozerwać w trakcie kodowania. To ważne, abyśmy zaczęli traktować naukę nie jak obowiązek, a jak coś, co może nam sprawić pewną przyjemność.